przez mumin_king » 15 gru 2013, o 23:56
Stary Kult łykam, może nie wszystko, ale lubię bardzo, jednak przeplata się to z wielką nienawiścią do nowego Kultu, znaczy tego dzisiejszego. Wszystkie albumy brzmią tak samo a i tak fani są najszczęśliwsi na świecie, bo każda kolejna to najlepsza ever. Rzygam.
1. Nie dorosłem do swych lat - niekwestionowany numer jeden, ten utwór jest tak stuprocentowo pijacki, że ja nie pijąc czuję się emocjonalnie napruty, jak to się mówi, jak wór. Cudowny tekst - "Inni zawsze wiedzą co, jak, dlaczego, gdzie i kto? Komu wziąć, a komu dać. A ja nigdy, farfoclu mać." i "Bądź ze mną, bo w mgle lat zginie nam lala, słuchaj to."
2. W czarnej urnie - można uznać za protoplastę powyższego, ale przecież te teksty były napisane ho ho, dawno. Cudowny klimat.
3. Bliskie spotkanie 3. stopnia - lubię za melodyjność, fajnie się po prostu słucha i do tego, dobry tekst "Tu jedni ludzie płaczą gdy inni się bogacą. I za taki stan rzeczy swoim sługom płacą. Ja coś mówię, ale w swoje tłumaczenia nie wierzę. Jestem tylko grajkiem, a nie Papieżem".
4. Czarne Słońca - "Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!", obiektywnie, najlepszy Kult.
5. Dziewczyna się bała pogrzebów - oj, oj przepiękny tekst wraz z tajemniczą melodią. "A kiedyś się bała pogrzebów, I drżało jej serce gdy szły. Aż wreszcie ten pogrzeb, We dwoje - jak dobrze, W tym srebrze i czerni się lśni."
6. Jeśli zechcesz odejść – odejdź - znów stary Staszewski, no ale po prostu uwielbiam. Zgorzkniałe teksty, wraz z odpowiednią aranżacją, miód na moje uszy.
7. Jeźdźcy - zadecydowało MTV Unplugged, wcześniej lubiłem, ale bez szału a potem usłyszałem początek koncertu, no i kupili mnie niesamowicie.
8. Komu bije dzwon - nawet rybo dwudyszna nie wiem dlaczego, bo to przecież łabędzi śpiew najlepszego Kultu.
9. Tan - bo dla mnie jednak trochę na siłę wydłużony, materiału może na połowę tego a rozerwało jakby szukano monumentalizmu. Tak czy inaczej mimo to jest to świetny kawałek.
10. Knajpa morderców - no i jeszcze by udokumentować uwielbienie do obydwu "tat" coś o AK-owcach, z cudownym tekstem
sam już nawet nie wiem, co było blisko a co nie. Pewnie jutro bym ułożył listę z samych ojców.
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012