przez damiandaj » 4 gru 2013, o 21:10
David, po pierwsze wyrwałeś z kontekstu pierwsze zdanie Kacia. Narzekamy ale krytyka jest konstruktywna i ma ogromne podstawy. To nie są wypowiedzi typu: ''Nie lubię ich, bo są be''. Żal i ból występuje dlatego, iż nie możemy patrzeć jak nasz ulubiony zespół marnuje swój potencjał i niszczy dziedzictwo. Mamy prawo to skrytykować.
Po drugie nikt tutaj nie obraża Briana i Rogera. Każdy ma szacunek do ich twórczości, do wspaniałych dokonań, które zapisały się w historii muzyki i cieszą po dziś. Ksywki typu Borsuk są nadawane z przymrużeniem oka, ze względu na ich ociężałą politykę wydawniczą i złe decyzje. Nie mają one na celu nikogo urazić.
Po trzecie nikt nie krytykuje tego, że koncertują, ważne tylko żeby dobierali odpowiednie osoby do współpracy.
Po czwarte, jeśli tylko macie okazje aby zobaczyć ich na żywo a ich nie widzieliście, wybierzcie się na koncert - mimo wszystko warto przeboleć tych wszystkich pajaców z jakimi występują aby tylko usłyszeć Red Special na żywo - polecam.