przez Karolina » 22 lis 2013, o 12:39
Oczywiście, że każdy ma prawo oceniać jak mu się chce, ale patrząć czasami na to, że ktoś pisze, że płyta jest miernotą nawet nie próbując rozwinąć myśli jest śmieszne.
Sam mam dużo pojedynczych płyt różnych artystów, ale ocena jest tylko i wyłącznie dla mnie. Nie wchodzę na forum danego zespołu/artysty i nie piszę, że jest super albo słaba znając tylko ją, bo inni użytkownicy mogą zmieszać nie z błotem. Dlatego fajnie jak ocenia się dany album znając inne rzeczy z dyskografii. Można wtedy odnieść się do całości i wtedy ocena ma rzetelny charakter. Tak też robię oceniając płyty Rogera, Briana czy Queen.
Na tym polega forum, aby wypowiadać się nt. różnych rzeczy i wiadomo, że ile jest osób tyle będzie opinii. Ale jak już ktoś coś ocenia to fajnie jakby zgłębił temat, a nie tylko i wyłącznie narzekał. Tyle w temacie.
Crazy Little Thing Called Love - 05/09/09