E tam...lepiej już Summer Day Stonesów sobie sprawić
Największa edycja Blu-ray jest w dobrej cenie...
Ja już sobie wyobrażam jak oni to Rainbow wydadzą...bez polotu
Na wszystkich zdjęciach z tego koncertu jest ciemnawo...jakaś szmata wisi na górze ( korona?)
Wokalnie Freducha zacna...ale ta otoczka...te krzaki...ten mrok i małe niewyraźne światełka...
Queen zaczyna być jednym z tych starych zramolałych zespołów bez porządnych wydawnictw. Jedynie jakieś mierne wznowienia...
Wydać Tokyo 1985 w dobrej oprawie i w pełnym (pseudo)HD...