Lista przebojów; notowanie VI - News Of The World

[zgredzik]

notowanie VI. zapraszam do zabawy!


News Of The World (1977)



"We Will Rock You" (May) – 2:01
"We Are the Champions" (Mercury) – 2:59
"Sheer Heart Attack" (Taylor) – 3:24
"All Dead, All Dead" (May) – 3:09
"Spread Your Wings" (Deacon) – 4:32
"Fight from the Inside" (Taylor) – 3:03
"Get Down, Make Love" (Mercury) – 3:51
"Sleeping on the Sidewalk" (May) – 3:07
"Who Needs You" (Deacon) – 3:07
"It's Late" (May) – 6:27
"My Melancholy Blues" (Mercury) – 3:29

najlepszym utworem jest "Spread Your Wings", ciężka płyta - jedyna której tak naprawdę nie lubię..

[Kacio94]

Świetna płyta, zagłosowałem sobie na It's Late, a co tam

[Kalamburka]

My Melancholy s

[zgredzik]

właśnie Kalamburko zastanawiałem się jeszcze nad "My Melancholy Blues" jeśli wygra My Melancholy to też będę szczęśliwy

[OberstPrymas]

It's Late, bo to ostatni taki Queen.

[annie_m]

Tak się zastanawiam nad 3 utworami. Mianowicie nad It's Late, Spread Your Wings i My Melancholy Blues.
Ale niech będzie It's Late.

[Navigator]

Bezapelacyjnie i bez cienia wątpliwości..."Spread Your Wings" (podobnie jak autor tematu )

[AABBAAA]

Po głębszym zastanowieniu jednak Spread Your Wings. Chyba najlepszy

[Camelus]

I niniejszym wyprowadziłem It's Late na prowadzenie

[david82]

Oczywiście że na wyróżnienie zasługuje tylko i wyłącznie It`s Late

Kto tak nie uważa, ten g**** się zna.

[Rob]

Zdecydowanie Spread Your Wings i to musi tutaj wygrać

[Michalzbiku95]

Spread Your Wings, bo John wymiótł, co tu dużo gadać

Chociaż MMB też bardzo lubię i cenię za wspaniałe pianino i klimat.

[kama]

Spread your wings, bo to taka banalny, a świetny utwór. I koniec, kropka.

[Jaszek]

[zgredzik]

głosowało 19 osób.

głosy rozłożyły się następująco:

1. Spread Your Wings/It's Late - 8 głosów
2. My Melancholy Blues/Fight From The Inside/All Dead, All Dead - 1 głos

zapraszam na notowanie !

[NAR]

My Melancholy Blues
bo to rzadki przypadek gdy Fred wkładał całe serducho w to co śpiewał. Wszelkie znane śpiewaki się wtedy nie liczyły. A te wersje koncertowe, czy BBC są po prostu piękne.
I ta pijana, nieco Waitsowa, atmosfera.... kocham.

It's Late i Spread Your Wings też uwielbiam.