Witam
Nazywam się Beniamin.Mam 18 lat i co pewnie Was nie dziwi jestem fanem Queen. Mam nadzieję ze dobrze zamieściłem swój post,jeśli nie to z góry przepraszam.
Ostatnio przeglądając ebay natknąłem się na autograf Freddiego, za nie oszukujmy się śmiesznie niską cenę 300 zł z groszami. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się że to podróbka,na drugi podobnie ale jednak Freddie nie miał nigdy 2 podobnych autografów, zawsze nabazgrał coś inaczej. Najbardziej podpada mi jednak druga część pseudonimu która jest nie pod spodem imienia lecz obok.. Z tego co widziałem to zawsze Mercury jest "napisane" pod "Freddie". Co o tym myślicie? Niestety oszustów nigdy za mało...
Z góry dzięki za opinie na ten temat.