gdzieś tam dalej pisałem najlepsze, najgorsze i najbardziej wyczekiwane przeze mnie filmy o superbohaterach (powiedzmy). Teraz skupię się na tych wyczekiwanych.
1. Ant-Man
co prawda Paul Rudd, który zawsze będzie mi się kojarzył z jakimiś quasi dramatami, ale kaman. To będzie superbohater latający na mrówce. Nie będzie nic piękniejszego.
2. Avengers: Age of Ultron
rzucę się jak szczerbaty na suchary, mimo że większości można się domyślić po pierwszym trailerze.
3. Captain America: Civil War
bo będzie mieć piekielnie ciekawą fabułę, szkoda tylko, że bez Spidey'a
4.
X-Men: Apocalypseodświeżenie dobrze zrobiło serii, teraz już chyba będą mieli to co najlepsze
5.
Avengers: Infinity Warostateczne pożegnanie się z tymi najbardziej znanymi chyba, no i przecież mają kiedyś spotkać Strażników Galaktyki c'nie?
6.
Guardians of the Galaxy 2jakie hity znajdą się na drugiej składance?!
7.
Batman vs. Superman: Dawn of Juticez czystej ciekawości czy DC zrobiło choćby maleńki krok do swojego kinowego uniwersum czy jednak będzie nuda jak na Man of Steel.
8.
Deadpoolbo Deadpool to świetna postać, szkoda tylko że ma go grać Ryan Reynolds
9.
Inhumansgdzieś tak miesiąc temu pewnie bym tutaj był Black Panther, ale obejrzenie Agents of S.H.I.E.L.D. robi swoje
10.
Suicide Squadbo z całej tej ofensywy DC, ten akurat zapowiada się najciekawiej pod względem pomysłu.
oczywiście w dyszce powinien być gdzieś kolejny Spidey, ale w sumie dalej nie wiadomo co z nim będzie i mieli już się wycofać, znów robić reebot a potem jest plota, że jednak zaczynają kręcić niedługo. Z całej trzeciej fazy Marvela nie ogarniam obecnie tylko Captain Marvel i tylko ten tytuł mnie nie rusza w żaden sposób. To co ma 20th Century od Marvela, prócz Deadpoola i kolejnych X-Menów nie zapowiada się też jakoś różowo. Znaczy ma być kolejny film o Wolverinie, swoje filmy mają dostać jeszcze Gambit i Mistique, dodatkowo mają robić jakieś X-Force (ale nie znam się na X-Menach aż tak), to wszystko niezłe, ale nie wiem czy sprostają wymaganiom po świetnym odświeżeniu. Dodatkowo 20th ma ja jeszcze wypuścić nową Fantastyczną Czwórkę, ale po przeczytaniu rzekomej fabuły ogień nadziei chyba zgasł.
DC będzie teraz nadganiać swoimi sztandarowymi postaciami (Flash, Aquaman, Wonder Woman, Green Latern) i wiele zależy od tego jaki będzie Batman vs. Superman. To czy Liga Sprawiedliwych dorówna Avengersom zależy właśnie od najbliższego tworu DC. Prócz Suicide Squad ciekawie może być z Cyborgiem, tym bardziej że on też będzie występował w Justice League.
To tyle, czekam jeszcze na nowego Hellboya, który pewnie nigdy nie powstanie.
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012