przez Rysiu » 30 sie 2014, o 17:25
Idę z odsieczą fajnalkatowi:
Geniusz:
1. The Wall
2. Piper
3. Final Cut
Wysoka klasa i smak:
4. Saucerful of Secrets
5. Dark Side of The Moon
6. Animals
7. WYWH
Dobra muzyka:
8. Meddle
9. Atom Heart Mother (te dwa albumy mi się mylą - ale mają jedną cechę wspólną: genialny, długachny utwór główny + masa różnej (na ogół słabej) jakości wypełniacza
10. Division Bell
11. A Momentary Laps of Reason
Da się słuchać
12. Obscured by Clouds (kilka żywszych utworów)
13. More
Nie... sorry, ale nie:
14. Ummagumma (studyjna)
Ostatnio edytowano 31 sie 2014, o 20:33 przez
Rysiu, łącznie edytowano 1 raz
Zdeklarowany brianofil, korwinista a do tego wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.