2,5 tys. to by przyszło na jakieś Marilliony czy coś. Wydaje mi się, że napis "Queen" na plakatach nadal przyciąga.


Z tym że "Adam Lambert" odrzuca

Ale Kramer zamieszania narobił ale oczywiście fajnie było jakby to była prawda

Jakoś mi się nie chce wierzyć w takie historie...

Ja nie chce robić zamieszania ani nikogo w błąd wprowadzać , tylko piszę to co słyszałem, a pamiętam dobrze jak było z Wrocławiem , biletów było przygotowanych 40 tyś a sprzedano 30 tyś, więc teraz też szału nie ma, dla mnie to nie jest już Queen więc pewnie dużo ludzi też tak do tego podchodzi i nie planują się wybrać na koncert.Ale myślę, że spokojnie z 5-6 tyś będzie na tym Krakowskim koncerciku

Wydaje mi się, że część z Was zapomina o tym, że sporo osób wybierze się tam ze względu na Adama, a nie ze względu na Briana i Rogera, co nieuchronnie będzie miało pozytywny wpływ na sprzedaż (co prawda mnóstwo fanów Adama jest małoletnich, także zgoda rodziców też nie jest tu bez znaczenia ). Dodajmy do tego trochę fanów z zagranicy, trzech fanów Spike'a i hala mniej-więcej zostanie zapełniona .

Jacy fani Spikea?!

patrząc na te sektory, ich sprzedaż i miejsca wolne, myślę ze koniec końców sprzeda się około 12- 13 tys biletów
pewnie trochę luzu będzie na płycie, no i na miejscach za największą kasę

Mam wrażenie że kilka osób które nie wybierają się na koncert wyznaje zasadę "im gorzej, tym lepiej" czyli im gorzej wypadnie koncert i im mniej ludzi tym lepiej. Ja mam nadzieję że będzie pełna hala. Na Slasha też była pełna Hala choć to tylko 1/5 Gunsow. To mamy 1/2 Queen i co by nie mówić dla ludzi którzy kochają ten zespół jest to ważne żeby po raz ostatni zobaczyć Briana i Rogera na żywo. Mimo że to już dziadki. Daga, Masz jakieś info o biletach?

Info w tygodniu jak już, mamy przecież weekend.

Jakby marne były szanse na sprzedaż koncertu organizator nie brał by tego na siebie, przeliczył frekwencje we Wrocku (która była lekko kombinowana odsyłam to faktów viewtopic.php?f=70&t=6420 ) i wynika że na ok.17tys. można liczyć fanów Q+AL w Polsce.

Trochę mnie śmieszy mówienie, że sprzedało się niby 2500 biletów. Jak to jest możliwe, skoro górne sektory są właściwe wyprzedane (przynajmniej te, które były do tej pory w sprzedaży, a sporej części trybun niższych też już nie można kupić. Przecież to jest już dużo ponad te 2500.

A te próby tłumaczenia, że przecież się chłopaki skompromitowały we Wrocławiu i dlatego niby ludzie nie przyjdą, są już przynajmniej mocno naciągane, eufemistycznie mówiąc.

Koncert z Wrocławia był raczej cieplo przyjety. Kompromitacji napewno tam nie bylo.
Mysle ze mie mozna odbierac przyjemnosci z grania panom z queen
A ludziom ktorzy chca tego slychac rowniez.
Zycze wszystkim milych wrazen na koncercie

Nikt nie ściąga artysty do kraju jakby nie liczył na zwrot środków. Sporo fanek Adama też się zjawi, sporo fanów z zagranicy jeździ po koncertach po Europie (wykupili 5-10 koncertów lub wszystkie).

Ale będę twierdzić, że jakby spróbowali sił na stadiony wyszłoby jaką moc ma ten projekt.

Cóż, Wembley na pewno by nie wyprzedali.

bardzo racjonalnie zrobili że trasy po USA,Azji Antupodach i Europie zrobili w dużych halach. Wyprzedali je i wszystko wyglądało cacy. Owszem były też koncerty na stadionach w Azji i na wolnym powietrzu w Waszyngtonie. Całość na zdjęciach i filmach wygląda bardzo dobrze. Stadionów by nie sprzedali ale w takiej konfiguracji to chyba nikt by nie sprzedał. Gdyby Watts i Richards wzięli gówniarza i pojechali w trasę jako Rs to nawet hal by nie sprzedali. Tak więc sensownie nie pchali się w stadiony bo to już nie dla nich. Ale wyprzedane trasa w ok. 60 obiektach to sukces.

Co do akcji koncertowej.... Proponuję podobnie jak na stronie fb:
- bierzemy ze sobą flagi narodowe i w umówionym momencie wyciągamy (WATCH jest dobrym pomysłem)
- oczywiście lampki, komórki, ognie przy LOML jest obowiązkowe

To powinno wystarczyc jak będzie nas dużo i zrobimy to jednocześnie. Daga, klepnij temat jako szefowa fan clubu i do roboty!

Dorzucili bilety za 2,5tys. stanie na scenie dla 10 osób. Kto chce wydać całą pensje śmiało.

W moim wypadku 2,5 pensji xD

Chyba w Pl sr.pensja netto to 2, 5tys. Aby kazdego fana bylo stac na stanie na scenie ogólnie ciekawa moda ostatnio z takimi biletami czy meet and great.

mobilny wpis z tapatalk

chyba taka moda na dojenie tyle forsy ile się da. okazuje się da się dużo. gdzie w tym szacunek dla fanów? chyba się zgubił, bo przecież trudno uwierzyć ze starsi panowie biedni są i starają się na emerytury uzbierać.

Wiadomo coś o sprzedaży biletów? Co z akcja koncertową?

Od 2014 r. na koncertach Q+Al pojawiło się takie zjawisko miejsca na scenie.

No, jadę zobaczyć to mjuzikalowe cudo na żywo, tego zawodziciela wyżej-od-Freda-śpiewającego. TATDOOL OCZYWIŚCIE nie będzie, a na to głownie czekałam (może dlatego, że Kozie Vibrato schodzi wtedy ze sceny?).

Ech, ja po prostu nie rozumiem, nie trawię tego mariażu... Może po koncercie zmienię zdanie i zostanę "fankom Adasia", co już jest z niego king a nie "great pretender". W tym momencie bardziej interesuje mnie after party i spotkanie z kilkoma osobami.



To wylałam z siebie żale. Idę. :<

Wybornie!
Mam nadzieję, że w Krakowie nie dadzą plamy i to zagrają.