Nosz czemu w poniedziałek?

A, dobra, zajarzyłem że to rocznica śmierci Freda

wybiorę się.

kurde, szkoda, że nie zrobili takiego motywu, że puszczą razem Rainbow i Montreal. To by dopiero było zestawienie koncertów robiące wrażenie. Ale, choć byłem w 2007 na pokazie Montrealu, też się wybiorę z przyjemnością. Ktoś coś pisał gdzieś, że setlista Montrealu ma być okrojona (np. bez Now Im Here/Dragon Attack)....To prawda, wie ktoś coś o tym? To by była duża strata, bo Dragon Attack z Montrealu to mistrzostwo świata.

Akurat Dragon Attack jest pełne mniejszych lub większych błędów - Fred zapomniał tekstu, John kilka razy kończy ten główny riff za późno, a i końcówka jest taka rozmemłana. Zabawne jest, kiedy John patrzy w prawo, w kierunku Rogera i Briana i wzrusza ramionami po pierwszym (chyba) refrenie, który Fred całkowicie spartolił...

"kłini" to jednak zaj...ści byli. Pomimo błędów i wpadek w tym wykonaniu i tak jest ono 100 razy lepsze od wersji studyjnej. I jak tu ich nie wielbić. Żeby kurna każdy artysta tak się "mylił" podczas grania na żywo

nie ma jeszcze biletow a stronie skandal

Sprzedaż od 16.10 zmienili datę.

Czy wie ktoś może ile to bedzie trwało?

95 minut

Złote Tarasy już dostepne

Konkurs z wejściówkami
http://fanklub.queen.pl/konkurs-fanklubowy-nr-37/
duże szanse na wygraną

Kurde, bym się przeszedł ale tego dnia mam prawdopodobnie na 11 godzin do pracy, choć teoretycznie jeszcze będę mógł to zmienić.

Bilet kupiony Zostal niespelna miesiąc a sala juz w polowie wypelniona.

to z kim się widzę w Multikinie?

bileciki do krakowskiego multikina zakupione dla paczki znajomych. wcześniej się lekko zaprawimy i można podziwiać Montreal, mimo, że w 2007 byłem na nim w kinie. No ale teraz 4K, więc obraz powinien być jeszcze lepszy. Nie mniej wolałbym, żeby zamiast Montrealu puścili Rainbow 74. Ale nie narzeka, bo każda szansa zobaczenia w kinie Queen jest bezcenna. Gdyby nawet puszczali teledyski, to też bym kupił bilet. Tak więc plan jest taki: butelka whisky + pizza peperoni tak koło 18; potem krótki marsz z kolegami do Multikina (mamy ledwie kilometr) i niewybredne żarty podczas oglądania

Niektóre Multikina wprowadziły dodatkowy koncert o 22 : Złote Tarasy i Poznań. i odpowiadam na pytanie : ja będę w Złotych o 20.

a ja raczej nie idę... chyba pierwszy raz na coś Q.... lenistwo mnie dopada....

wstyd mi dobrze, że jeszcze stypy organizuje fanom...

Na Jacka White'a do Multikina to byś poszła, ot co!

W krakowskim Multikinie głośność była bardzo słaba. Aż trudno uwierzyć że tak wspaniale brzmiący koncert wypadł tak blado. Wielka szkoda. Dwa lata temu Budapeszt brzmiał wybornie a tu taki klops.

Dźwięk mizerny niesamowicie. Brzmiało to jak stereo ze skręconym basem.

2 lata temu przed projekcją dzwonilem do Multikina z prośbą by zrobili próbę i puścili na full. I koncert brzmial wybornie. W tym roku nie zadzwonilem i culus ;-(

w Szczecinie dźwięk było super, choć jakby dali głośniej to byłoby jeszcze lepiej ;D
fajny dzień, Queen z moją dziewczyną

co do Montrealu w kinach to jakieś kłamstwa w Szczecinie nie było 4k, było video z datą 2007 i była pełna setlista

No to jeszcze ciekawiej...

dźwięk z culus i normalny obraz jak z dvd oraz pełna setlista - seans w Złotych Sedesach