Jako, że postanowiłem oglądać koncert iHeart podaję set listę:
- WWRY (slow)
- Another One Bites The Dust
- CLTCL (tu Brian zagrał na nowej elektroakustycznej wersji Red Special)
-
LOVE KILLS !!! (przed piosenką Lambert zapowiedział, że będzie kilka niespodzianek w set liście podczas trasy, a to jest jedna z nich)
- Fat Bottomed Girls (znowu nowa wersja RS, tym razem zielona)
- Under Pressure (nieco zmodyfikowany wstęp i Roger za perkusją)
- WATC (było nawet konfetti)
- Don't Stop Me Now (po WATC Lambert powiedział, że teraz publiczność nie może ich zatrzymać)
Po koncercie była paplanina Nikkiego Sixx i jakiejś babki.
Kilka słów o koncercie ... przede wszystkim dało się słuchać Lamberta i moim zdaniem był to jego najlepszy koncert (albo się już człowiek jakoś przyzwyczaił do jego śpiewu). Było przede wszystkim mało jak na niego beczenia.
Nasi starsi panowie zaprezentowali się rewelacyjnie pod muzycznym jak i pod kątem formy i oby tak trzymali przez całą trasę.
Scena nie była z trasy koncertowej, a w tle non stop było logo zespołu z okresu GHII, a jedynie z boku małe animacje (zauważyłem je dopiero podczas DSMN).
Podczas koncertu wyczuwało się mega luz i dobrą współpracę między Q i Adamem więc relacje między nimi idą w dobrym kierunku.
Jeśli tak to ma wyglądać w przyszłości to nie zdziwię się jeśli rzeczywiście zaczną nagrywać nową płytę po koncertach w Australii, bo wiele znaków wskazuje na trasę po Europie w 2015.
Link, który był podany m.in. na stronie Briana działał o dziwo bez zarzutu i być może będzie można na nim oglądać cały koncert, bo po wersji na żywo na nowo zaczęły lecieć wywiady puszczane przed koncertem, a dalej nie chciało mi się już czekać czy pójdzie sam koncert.
A teraz trzeba odespać, bo przede mną kolejny dzień na L4