Strona 1 z 1
Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 13:44
przez AABBAAA
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 15:27
przez Rysiu
Mi by wystarczyła jedna - DVD z wypalonymi MP3 wszystkich albumów - zmieściłyby się też i zapewne koncertówki, może nawet jakaś w wersji video.
Jak rozumiem, takie rozumowanie traktowane jest jako odpowiedź wymijająca i próba nagięcia reguł. Pewne miejsce miałaby Opera, nieco mniej pewne Q2. Do do trzeciej? Hmmm... Made in Heaven. Jazz. Miracle. Q1. Innuendo.
OK, lista ostateczna wygląda następująco:
Opera
Queen II
Made in Heaven
A całej reszty wymienionych by mi kurewsko brakowało.
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 17:06
przez Kacio94
ciekawe czy ktoś grejtsy hitsy weźmie xd
Hmm... moje 3 najbardziej lubiane, Made In Heaven, Innuendo i The Miracle.
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 17:18
przez AABBAAA
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 18:08
przez OberstPrymas
Brave
Marbles
The Dark Side of the Moon
...a czekaj, w sensie że Queen?
ANATO
ADATR
Jazz
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 19:53
przez daga
Nie pamiętam co pierwotnie napisalam
ale
SHA bo jest the best płytą Q
HS bo wielbie i BL by mnie rozruszało i wspominając na bezludnej tance do BL bym się śmiała do siebie
QII bo klasyka no i Marsz Czarnej Krolwej...
Re: Trzy płyty
Napisane:
1 lis 2013, o 20:14
przez Michalzbiku95
ADATR
ANATO
Innuendo/QII
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 14:26
przez Iskierka
Innuendo
A night a Opera
A Kind of Magic
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 14:29
przez manwerty
Bitches Brew
Animals
Everything Must Go
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 16:49
przez Maciej
Trzy płyty Queen tak?
Queen
Queen II
ANATO
wychodzi na to, że zamknąłem najlepszy Queen w latach 1973-75 i nie da się ukryć, że tak jest w rzeczywistości.
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 17:29
przez mike
Queen II
A Night at the Opera
The Miracle - mam do niej dziwne zboczenie
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 17:35
przez daga
No pierwszy raz spotkamy sie z mIraclowym zboczeniem
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 20:13
przez kater
ANATO
Queen II
Innuendo
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 20:23
przez Kalamburka
Q II
ANATO
Innuendo
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 20:29
przez OberstPrymas
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 20:37
przez daga
tylko zboki hot space, works czy kind sa dosc liczne :0
Re: Trzy płyty
Napisane:
2 lis 2013, o 20:44
przez AABBAAA
Re: Trzy płyty
Napisane:
3 lis 2013, o 17:27
przez Rob
Re: Trzy płyty
Napisane:
3 lis 2013, o 19:51
przez Iskierka
Re: Trzy płyty
Napisane:
3 lis 2013, o 20:06
przez OberstPrymas
Wiecie co to umowność?
Re: Trzy płyty
Napisane:
4 lis 2013, o 08:04
przez Mandey
A Night At The Opera
News Of The World
Hot Space
Re: Trzy płyty
Napisane:
4 lis 2013, o 08:31
przez LemoonScream
Innuendo
The Miracle
Sheer Heart Attack
Re: Trzy płyty
Napisane:
28 lis 2013, o 10:05
przez zgredzik
Innuendo + schowałbym gdzieś singiel TATDOOL/BoRhap (może nikt by się nie zorientował
)
A Kind Of Magic (najlepszy Queen
)
A Night At The Operanie są to w prawdzie moje ulubione płyty Queen (z wyjątkiem Innuendo), lecz nie wyobrażam sobie bez nich życia przynajmniej przez dłuższy okres
Re: Trzy płyty
Napisane:
28 lis 2013, o 20:23
przez foxy lady
Sheer Heart Attack
Jazz
News Of The World
Królewskie lata 70-te, bez nich nie ma dla mnie życia
Re: Trzy płyty
Napisane:
3 gru 2013, o 20:06
przez Iskierka
Płyty nie od Queen. Trzy płyty,które zabrałabym ze sobą na wyspę bezludną,razem z radiem przenośnym,i całą torbą baterii. Razem z nożem,pistoletem,ubraniami.( bo jedzenie i picie do sama sobie upoluję ,a z higieną poradzę ) .Te płyty to ''Dżem skazany na bluesa ''/ ''Czesław Niemen człowiek jam niewdzięczny''/ i ''Queen Made in Heaven''// Bo nie samym Queen człowiek żyje. Ostatnia jest od Queen,ale to nie ważne
Re: Trzy płyty
Napisane:
5 gru 2013, o 15:03
przez Dundersztyc19
Całą dyskografię wszystkich wykonawców w mojej kolekcji bym wziął, gdybym miał zamieszkać na takiej wyspie.
Re: Trzy płyty
Napisane:
7 gru 2013, o 18:50
przez whoatemydinner
HMMMM, trzy płyty do wzięcia na bezludną wyspę, powiadacie? Powiedzmy, że skoro to dział Queen to się ograniczę do samego Queen, choć raczej bym na takie combo się nie zdecydował realnie, bo by mi się Queen bardzo szybko nudził, nawet ANATO pewnie. Każde combo trzy-płyty-jeden-wykonawca byłoby w sumie słabe, ale dobra, lecim.
A Night at the Opera
Innuendo
Greatest Hits
Te trzy płyty zapewniłyby mi najwięcej fajnych melodii raczej, cobym mógł sobie choć trochę umilić smutną, samotną egzystencję na piaszczystym pryszczu oceanu z palmą.